Globalny rynek książki to potężna maszyna wyceniana na ponad 142 miliardy dolarów rocznie. Choć prognozy zakładają stabilny wzrost o niemal 2% aż do 2030 roku, jego struktura zmienia się dynamicznie.
Najnowsze dane zaprezentowane przez NielsenIQ BookData oraz GfK Entertainment podczas Targów Książki we Frankfurcie rzucają nowe światło na to, co i jak czytamy. Jeśli planujesz wydanie książki w 2026 roku, musisz wiedzieć, że gra na ilość powoli przestaje się opłacać. Nadchodzi czas jakości.
Mniej egzemplarzy, wyższe zyski
Analiza danych z 19 kluczowych rynków (w tym Wielkiej Brytanii, Francji czy Polski) pokazuje fascynujące zjawisko. Aż w 11 z badanych krajów odnotowano wzrost przychodów, mimo że w wielu z nich liczba sprzedanych egzemplarzy spadła lub pozostała bez zmian.
Co to oznacza w praktyce?
- Wzrost cen: średnia cena książki poszybowała w górę – w Hiszpanii o ponad 4%, a w Meksyku i Holandii o równe 4%.
- Akceptację czytelnika: odbiorcy są gotowi zapłacić więcej, ale w zamian oczekują produktu wyższej klasy.
Dla self-publisherów i wydawnictw to sygnał alarmowy, by zrewidować podejście do produkcji. Tanie, masowe wydanie bez wyrazu, coraz częściej przegrywa walkę o uwagę, dlatego strategią na rok 2026 stają się edycje premium.
Jeśli Twoja książka ma konkurować na półce, musi oferować coś więcej niż tylko treść – twardą oprawę, folię metaliczną, zadruk boków czy papier o wyższej gramaturze. Książka fizyczna zmienia się w towar luksusowy, idealny na prezent, za który klient chętnie zapłaci nawet 90–100 złotych.
Co czyta świat? Kryminały i magia BookToka
W 2025 roku beletrystyka znów okazała się królową sprzedaży, notując wzrosty w 14 z 19 badanych regionów. Jakie gatunki napędzają ten trend?
- Kryminały i thrillery: niekwestionowaną liderką stała się Freida McFadden. Jej seria „Pomoc domowa” („The Housemaid”) zdominowała listy bestsellerów m.in. we Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
- Fantasy i romantasy: tytuły takie jak „Fourth Wing” Rebeki Yarros czy seria Sarah J. Maas wciąż przyciągają rzesze fanów.
- Literatura młodzieżowa: tutaj sentyment miesza się z nowością. Suzanne Collins i jej nowy prequel do „Igrzysk Śmierci” – „Wschód słońca w dniu dożynek” – to globalny hit w segmencie Young Adult.
Wspólnym mianownikiem tych sukcesów jest BookTok. Społeczność TikToka nie tylko promuje nowości, ale potrafi wykreować bestsellery z tytułów wydanych lata temu. Dla autora oznacza to jedno: obecność w mediach społecznościowych, w tym filmy z unboxingów estetycznie wydanych książek, to w 2026 roku darmowe i potężne narzędzie marketingowe.
Non-fiction: szukamy porad, a nie faktów
Sektor literatury faktu przeżywa trudniejsze chwile – spadki sprzedaży odnotowano w wielu krajach. Jednak w tym morzu czerwieni są zielone wyspy.
Czytelnicy wciąż chcą rozwoju osobistego. Książki takie jak nieśmiertelne „Atomowe nawyki” Jamesa Cleara czy nowsza „Teoria „Pozwól im”” Mel Robbins biją rekordy popularności w Australii, Irlandii czy Polsce. Dobrze radzą sobie również biografie znanych postaci, od papieża Franciszka po polityków. Wniosek? W niepewnych czasach szukamy drogowskazów i inspirujących historii, a nie suchych analiz.
Miejsce na ambitną literaturę
W swoich „Dziennikach” węgierski pisarz Sándor Márai przytaczał anegdotę o rozmowie z jednym z wydawców. Zasugerował mu, że może warto byłoby publikować więcej ambitnych tytułów, a nie tylko rozrywkę. W ramach odpowiedzi autor usłyszał, że to ryzykowny pomysł.
Miało to miejsce kilkadziesiąt lat temu, a sytuacja niewiele się zmieniła. Na szczęście nadal są „szaleńcy”, którzy wcielają tę ryzykowną ideę w życie. Dzięki temu dostajemy tak zdumiewające powieści, jak np. „O (albo uniwersalny traktat o tym, dlaczego sprawy mają się tak, a nie inaczej)” Mikiego Liukkonena.
Może wielu książek z literatury pięknej brakuje na listach bestsellerów, ale warto pamiętać o tym, że to właśnie o nich będziemy dyskutować za kilkanaście lat, a nie o sezonowym hicie z generyczną fabułą, napisaną transparentnym językiem.
3 filary strategii wydawniczej na 2026 rok
Wracając do twardych danych z raportów Nielsena i GfK. Wyłania się z nich klarowna strategia dla każdego, kto planuje publikację w nadchodzącym roku (i chce na niej zarobić):
- Jakość ponad ilość: inwestuj w uszlachetnienia. Rynek pokazuje, że klienci kupują rzadziej, ale bardziej świadomie. Edycja premium uzasadnia wyższą cenę i buduje prestiż.
- Widoczność w sieci: tradycyjne księgarnie są ważne, ale pożądanie produktu buduje się w Internecie. Twoja książka musi „wyglądać” na ekranie smartfona.
- Odważna wycena: koszty druku rosną, ale ceny książek często rosną wolniej niż inflacja. Nie bój się wycenić swojej pracy wyżej, pod warunkiem, że idzie za tym jakość wykonania.
Rynek książki papierowej ma się świetnie – odpowiada za blisko 83% przychodów całej branży. Papier nie umiera, on po prostu ewoluuje w stronę produktu ekskluzywnego.
W 2026 roku wygrają ci, którzy zrozumieją, że książka to nie tylko tekst, ale fizyczne doświadczenie. A my w Books Factory o uszlachetnieniach wiemy wszystko i chętnie pomożemy Ci stworzyć wydanie, które zachwyci czytelników.