Afera Legimi
Spór między Legimi a wydawcami dotyczy głównie nieprawidłowości w rozliczeniach finansowych oraz nieautoryzowanego udostępniania e-booków. Wydawcy zarzucają spółce, że platforma dystrybuowała ich książki bez odpowiednich umów i przedstawiała niepełne raporty sprzedaży. W wyniku tych oskarżeń wydawcy początkowo wycofali ponad 30 tysięcy tytułów z platformy.
Legimi tłumaczyło się błędami informatycznymi i próbowało naprawić sytuację poprzez nagłe wzrosty sprzedaży w raportach, co miało rozliczyć wcześniejsze zaległości. Wydawcy pozostają sceptyczni co do pełnej transparentności działań.
Dodatkowo, Legimi oskarżono o wykorzystywanie abonamentów bibliotecznych do komercyjnego udostępniania e-booków firmom, co wywołało oburzenie wydawców. W odpowiedzi na te zarzuty spółka wprowadziła nowy model subskrypcyjny, tzw. Katalog Klubowy. W jego ramach dostęp do e-booków jest płatny 14,99 niezależnie od wybranego abonamentu. Cenę można obniżyć wykorzystując punkty z Klubu Mola Książkowego.
Spoglądając na aktualną listę książek dostępnych bez dopłaty, można zauważyć, że mocno ją ograniczono.
Audyt Virtualo i ugoda z PDW
Tymczasem Virtualo wszczęło procedurę audytu wobec Legimi ze względu na brak odpowiedzi na pytania dotyczące stosowanych przez platformę modeli rozliczeń.
Widać jednak w tej sprawie pewne światło w tunelu. Z końcem października poinformowano o zawarciu listu intencyjnego pomiędzy Legimi a Platformą Dystrybucyjną Wydawnictw sp. z o.o (PDW). Firma opublikowała komunikat, z którego wynika, że:
- Wspólnie z wydawcami opracuje nowy model współpracy.
- Zapłaciła wszystkie wystawione przez PDW faktury.
- Przeprowadzi audyt systemu informatycznego, aby zweryfikować poprawność funkcjonowania mechanizmu naliczania wynagrodzenia.
Ilu klientów straciło Legimi?
11 listopada spółka podała do informacji publicznej, że liczba abonentów w stosunku do maksymalnej liczby aktywnych abonentów 14 października zmniejszyła się o 5 proc. Nie podano w komunikacie liczb bezwzględnych.
Spoglądając na dostępne dane, można obliczyć, że przybliżona liczba rezygnacji wynosi około 15 tysięcy abonentów.
Biblioteki w trudnej sytuacji
W całej tej sprawie zdecydowanie za mało mówi się o bibliotekach, które znalazły się w trudnej sytuacji z powodu konfliktu.
W skrócie:
- Biblioteki obawiają się, że wycofanie tysięcy tytułów z Legimi wpłynie negatywnie na dostępność e-booków dla ich użytkowników. Wiele bibliotek korzystało z Legimi jako głównego dostawcy, więc utrata tych zasobów może znacząco ograniczyć ofertę dla czytelników.
- Starają się mediować między Legimi a wydawcami, aby znaleźć rozwiązanie, które pozwoli na przywrócenie dostępu do wycofanych tytułów.
- W obliczu niepewności związanej z Legimi, biblioteki poszukują alternatywnych platform do dystrybucji e-booków. Może Empik Go pokusi się o ekspansję na tym polu?
- Biblioteki są zobowiązane do zapewnienia jak najlepszej oferty dla swoich użytkowników. W związku z tym będą dążyć do jak najszybszego rozwiązania konfliktu, aby minimalizować negatywne skutki dla swoich czytelników.
Konflikt na pewno potrwa. Wypracowanie nowych umów i realizacja poszczególnych deklaracji to tygodnie pracy. Miejmy nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na cały rynek e-booków.
A co najważniejsze – najbardziej poszkodowane nie okażą się mniej zamożne osoby korzystające z abonamentów bibliotecznych.
Źródła: